Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi inferek z miasteczka Bielawa. Mam przejechane 20111.70 kilometrów w tym 7232.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.67 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 89760 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy inferek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2009

Dystans całkowity:800.00 km (w terenie 318.00 km; 39.75%)
Czas w ruchu:39:58
Średnia prędkość:20.02 km/h
Maksymalna prędkość:68.00 km/h
Suma kalorii:46275 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:66.67 km i 3h 19m
Więcej statystyk
  • DST 10.00km
  • Czas 00:15
  • VAVG 40.00km/h
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uzupełnienie lipca

Piątek, 31 lipca 2009 · dodano: 01.08.2009 | Komentarze 0

Dojazdy do rowerowego


Kategoria Lans


  • DST 140.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 06:08
  • VAVG 22.83km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 12780kcal
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Adrsprach - Skalne Miasto

Niedziela, 26 lipca 2009 · dodano: 26.07.2009 | Komentarze 0

Później


Kategoria Szosa


  • DST 77.00km
  • Teren 35.00km
  • Czas 04:18
  • VAVG 17.91km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tropem MTB Challenge Bardo-Głuszyca

Czwartek, 23 lipca 2009 · dodano: 23.07.2009 | Komentarze 0

Gorąąąąąąco!! Jakbym wiedział to nawet za kare bym nie pojechał, zgon na każdym podjezdzie. Max temp 40*C, Min 26,5*C, srednio 30*C !
Gumy się kleiły do asfaltu.
Ale co jak co Grabek dobre trasy wytycza :) i tu dla niego pochwała :)


Kategoria Trasy górskie


  • DST 63.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 03:08
  • VAVG 20.11km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1308kcal
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ślęża

Wtorek, 21 lipca 2009 · dodano: 21.07.2009 | Komentarze 0

Włóki>Tuszyn>Wiry>Ślęża...Radunia nie w pełni>Wiry>Tuszyn>Włóki>Ddz>Bwa




  • DST 47.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:57
  • VAVG 15.93km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 3000kcal
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łysa Góra, Holimberek, Kalenica

Czwartek, 16 lipca 2009 · dodano: 16.07.2009 | Komentarze 1

Z Mateuszem, Wojtkiem i Marcinem(Ciastkorzem).
Nie ma to jak dobrze zacząć wyprawę od pizzerni ;] Póżniej niesieni 36,7*C skwarem uderzylismy na Łysajke i Holimberek. Z cegielni ruszyliśmy do Kamionek.
W ciszy jak w kondukcie żałobnym na Kalenice przez 3 buki ;( No cóż...
Później na Jugowską i do domu. Niby 7 godzin na rowerze (od 12 do 19) a kilometrów mało ;/ Nastroje później też jakoś nie dopisywały.


Kategoria Trasy górskie


  • DST 124.00km
  • Teren 60.00km
  • Czas 06:10
  • VAVG 20.11km/h
  • VMAX 68.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 13000kcal
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Forumowa wyprawa

Wtorek, 14 lipca 2009 · dodano: 14.07.2009 | Komentarze 3

opis i zdjecia jak bede w stanie...

A więc jestem w stanie to pisze:
Wstając rano zauważywszy kapcia na przedzie od razu odechciało mi sie jeżdżenia.
Niezły początek dnia- sobie myślę, zwłaszcza, że byłem umówiony z Mateuszkiem i Ciastkorzem na tamie w Lubachowie.
Czarne myśli przepłynęły mi przez głowe, że nie jadę. Zmiana tej koszmarnej opony dnia wczorajszego, kosztowała mnie prawie utratę kciuków, a dziś powtórka rozrywki.
"Nic to" (cyt.Pan Wołodyjowski)
Naprawiwszy koło [czemu koło skoro to okrąg], dokręciłem pedała i wyruszyłem po bułki- świeże i jakże smaczne. Mając godzinne spóźnienie ruszyłem w drogę kierując się na północ, czyli Świdnicę. Trzy minuty przed czasem zameldowałem się pod Neptunem, jakież było me zdziwinie gdy nikogo nie zasatałem. Po chwili telefon- "Czekamy na ciebie w Witoszowie... Trafisz ?"
Ech... Trafiłem. Z całym peletonem pięcioosobowym ruszliśmy do naszego następnego celu: Jeziorka Daisy.
Jeziorko Daisy, Jeziorko Zielone – położone na stokach Witosza (483 m n.p.m) zalane wyrobisko wapienne. Główna atrakcja turystyczna rezerwatu Jeziorko Daisy. Powierzchnia – 0,66 ha. Głębokość – 23 m.
Jeziorko powstało w 1870 roku po eksploatacji dewońskich wapieni rafowych. Skały te stanowią obiekt zainteresowania geologów oraz mineralogów badających znajdowane tam skamieniałości korali i liliowców. Musiały one powstać w płytkim morzu o temperaturze przynajmniej 20°C. Po raz pierwszy zbadał je i opisał w 1873 roku polski przyrodnik i podróżnik Władysław Dybowski. Nazwa jeziorka pochodzi od księżnej Daisy von Pless, ostatniej właścicielki Książa, która szczególnie upodobała sobie to miejsce. Zaadaptowała również jeden z wapienników na basztę i urządziła tam izbę myśliwych. Kształt jeziorka zbliżony jest do elipsy. Jeziorko otacza las mieszany, w pobliżu występują pomniki przyrody oraz rośliny zielne chronione, takie jak konwalia leśna, wawrzynek wilczełyko, śnieżyczka, zawilec. Leży ono na szlaku zielonym (zamków piastowskich) i żółto-niebieski-żółtym (Ułanów Legii Nadwiślańskiej).
Następnie w kierunku Zamku Książ, tu okazało się, że pączki zakupione wczesniej u p.Stasi smakują jeszcze lepiej niż mogłoby się to wydawać. Naszą uwagę przykuł pracujący tu pan ogrodnik, był on puktem obserwacji i śmiechu u wycieczkowiczów (patrz foto). Dalej ruszyliśmy w stronę Szczawna Zdroju, a dokładnie ujmując toru do 4X. Jakby nie patrzeć nie jestem odważny a po za tym szanuję sprzęt, bardziej niż mogło by mi się to wydawać, przejechawszy ten tor.
Jako że zmęcznie dawało się we znaki pognaliśmy do sklepu po zielony napój- cokolwiek to znaczy- wałbrzyska woda i coś zielonego. Po wyjściu ze sklepu spotkaliśmy przemiłego "Jego mościa", który nas podparł na duchu i podbudował nasze morale dobrym słowem. Pełen szacunek dla kolegi Waxa za spokój i opanowanie. Ukierunkowawszy się na Przełęcz Walimską, brnąc przez błotnisty las, spotkaliśmy wiele małych latających przyjemności- komary i kleszcze.
Tak, tak, o dziwo kleszcze też latają. ( http://gallery.insect.cz/data/media/106/tv300026.jpg ).
Pod Glinno podjazd z każdym kilometrem się już wydłużał i stawał bardziej stromy.
W końcu wybiło 100km. Nie było mocnego na podjeździe, zmęczenie, duchota, i skwar dawał do zrozuminia, że pora zakończyć wyprawę. Ja w dół oni w górę.
Do domu doturlałem się, z myślą o odpoczynku- tak też się stało.


Kategoria Trasy górskie


  • DST 90.00km
  • Czas 03:20
  • VAVG 27.00km/h
  • VMAX 66.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosowo

Poniedziałek, 13 lipca 2009 · dodano: 13.07.2009 | Komentarze 0

Pieszyce-Lutomia-Bojanice- z Ciastkorzem: Bystrzyca-Olszyniec-Jedlina- Sierpnica-Kolce-Walim-Rościszów-Pieszyce-Bielawa


Kategoria Szosa


  • DST 58.00km
  • Teren 45.00km
  • Czas 03:25
  • VAVG 16.98km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1700kcal
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

3 szczyty

Środa, 8 lipca 2009 · dodano: 08.07.2009 | Komentarze 0

Z wycinakiem Mateuszem i masterem Krawczykusem wyruszylismy na Łysajke x2, pozniej na Holimberek i Cegielnie, dalej na Leśny Dworek, 3 buki, Kozie Siodło, i Wlk.Sowe. Za Kozim siodłem spotkanko z samotnym jeźdzcem Mikołajem, później rozstanie na P.Walimskiej i w duo ryszylim trawersem do Jugowskiej i w dół do Bielawki o zmierzchu.


Kategoria Trasy górskie


  • DST 43.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 21.68km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 1070kcal
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening przed ... :(

Poniedziałek, 6 lipca 2009 · dodano: 06.07.2009 | Komentarze 0

Wypad po 20 w las. Ciemno jak w ...
Przeżycia niezapomniane :) później mnie wzięło jeszcze na szarżowanie po miescie i pełen niczego sobie lans.
W górach trening naprzemiennie 2min grzania na maxa 4 odpoczynku + podjazd pod Kozie siodło od Jugowa (pełen hardcore) :)
Warto bylo !


3 buki>P.Jugowska>Kozie siodło>P.Jugowska>Kamionki>Bielawa(rynek)>dom


Kategoria Trening


  • DST 77.00km
  • Teren 55.00km
  • Czas 04:26
  • VAVG 17.37km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 11178kcal
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyprawa z Ukaszem

Niedziela, 5 lipca 2009 · dodano: 05.07.2009 | Komentarze 0

Niedzielna wyprawa z Łukaszem i Wojtkiem, czyli nowymi bikerami ze Świdnicy, niezle znają tutejsze tereny, zwłaszcza okolice Walimia, Sokolca i Ludwikowic.
Miła wyprawa, wprawdzie tempo pełno turystyczne, ale słoneczko mocno przygrzewało co nie skłaniało do żwawszego pedałowania;] Ogolnie nie byłem jeszcze w tych terenach, a błąd, bo są tu świetne trasy na treningi, katowania siebie samego i roweru.

Lutomia-krzyżówka z Glinnem-czerwonym szlakiem koło Bacówki-zielonym na Kozie siodło-w dół do Jugowa-Ludwikowice-Sierpnice-Sokolec-Rzeczka-Walim-Rościszów-dom

Na podjezdzie w słońcu czasem 36*C ! W lesie na zjezdzie 17 ;]


Kategoria Trasy górskie