Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi inferek z miasteczka Bielawa. Mam przejechane 20111.70 kilometrów w tym 7232.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.67 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 89760 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy inferek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2012

Dystans całkowity:1485.00 km (w terenie 252.00 km; 16.97%)
Czas w ruchu:16:59
Średnia prędkość:17.96 km/h
Maksymalna prędkość:76.00 km/h
Suma podjazdów:10489 m
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:82.50 km i 2h 25m
Więcej statystyk
  • DST 28.00km
  • Teren 28.00km
  • Czas 01:19
  • VAVG 21.27km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Podjazdy 919m
  • Sprzęt Cannondale Rize 5 2009
  • Aktywność Jazda na rowerze

MTB Bikemaraton Bielawa

Sobota, 28 lipca 2012 · dodano: 29.07.2012 | Komentarze 1

Jeden z moich lepszych występów na BM. Znajomość trasy jednak daje bardzo dużą przewagę nad innymi zawodnikami. Początek strasznie zamulałem, jednak dość szybko się rozkręciłem i jechało się już coraz lepiej. Muszę bardziej popracować nad płaskimi odckinkami bo wszedzie tam, gdzie zrobiłem dużą przewagę na podjazdach, traciłem na wypłaszczeniach. Zjazdy bezproblemowo :)

Open-22
M2-8


Kategoria <30, Maraton


  • DST 10.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:30
  • VAVG 20.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Cannondale Rize 5 2009
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdówka

Piątek, 27 lipca 2012 · dodano: 29.07.2012 | Komentarze 0




  • DST 105.00km
  • Teren 70.00km
  • Czas 06:30
  • VAVG 16.15km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Podjazdy 2450m
  • Sprzęt Cannondale Rize 5 2009
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sudety MTB Challenge Złoty Stok- Walim

Czwartek, 26 lipca 2012 · dodano: 26.07.2012 | Komentarze 0

Rano dojazd szynobusem do Kamieńca, później kawałek asfaltem do Złotego stoku na start. Od samego początku się sfrajerowałem, widząc ustawione bramki startowe w stronę Skaliska, ruszyłem w tamtym kierunku jeszcze przed 10:00 czyli startem wspólnym. Po przejechaniu około 10km zauważam że jednak coś jest nie tak.
Nikt z czołówki nawet mnie nie doszedł, wiec mocno mnie to zastanawia i wracam na miejsce startu. Jak się później okazuje kierunek startu był całkiem inny, a trasa była wyjątkowo ukryta i wcale nie oznaczona na początkowych kilometerach. Nadrabiam stracone 45min i doganiam quada zamykającego trasę, a następnie grupki rowerzystów człapiących przed siebie. Pierwsze 10-15km szutrami i opaskami, poźniej do Barda długi i wyczerpujący zjazd miejską trasą turystyczną. Miejscami wiecej schodziłem niż zjeżdżałem, non stop podłoże z litych kamieni, dodam że śliskich kamieni. Za Bardem pionowe ścianki, gdzie przełożenie 22-34 wydawało się bardzo sztywnym. Góra-dół-góra-dół, zjazd długą wąską rynną do Przełęczy Wilczej. Przy okazji spełniam dobry uczynek, pomagając ładnej pani przy zmianie dętki w jej 29erze. Dojeżdżając do Srebrnej Góry mijamy Żdanowski widaukt, zjeżdżamy ok 100m w pionie tylko po to żeby za chwile przejechać pod rzeczonym wiaduktem i nadrobić zjazd, sztywnym podjazdem(czytaj nadrobić zejście, sztywnym podejściem:). Wpadam na Przełęcz Srebrną i już jestem u siebie. Asfaltem do góry na twierdzę i dokoła czerwonym szlakiem. Dalej już niby wszystko oczywiste bo to w końcu znajome tereny, jednak wyprzedziłem zbyt dużo osób i dłuższy czas jade sam, zaczyna mnie mocno łapać kryzys i odechciewa mi sie całkowicie daleszej jazdy. Wszystko zaczyna mnie boleć i doskwiera mi pewna niemoc- odpuszczam sobie i jade wszystko z młynka. Ten odcinek był mocno interwałowy. Przed Woliboską nachodzi mnie myśl, żeby już zjechać do domu. Strażaki zamknęli jednak specjalnie dla mnie drogę i nie było wyjścia, trzeba było jechać dalej. Przy samym Popilaku trochę oszukałem bo objechałem go dookoła opaską szlaku niebieskiego- i tak jest nie do wjechania, a nie odpuściło mnie na tyle, żeby jeszcze bawić się we wpinaczkę wysokogórską. Kalenica z buta, zresztą jak wszyscy, potem na szczęscie długi zjazd do Jugowskiej. Później zabawa byleby na wtoczenie na Jej Wysokość Wielką Sowę. Stąd już tylko w dół żółtym szlakiem do Walimia. Na wysokości fioletowego szlaku odbijam na Walimską i pełen radości zjeżdżam do domu. Ogólnie sam sobie udowodniłem, że etapówki nie są dla mnie.
Z tego co słyszałem na trasie, nikt nie spodziewał się tak trudnego odcinka, mimo, że krótkiego.
Jest pewnie mniej części ciała, które mógłbym wymienić z tych niebolących niż tych zesztywniałych i zdrętwiałych po dzisiejszym odcinku. Rano pewnie będę wstawał jak stary dziadek.









  • DST 59.00km
  • Teren 56.00km
  • Czas 03:40
  • VAVG 16.09km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Cannondale Rize 5 2009
  • Aktywność Jazda na rowerze

Objazd trasy BM Bielawa- Mega

Wtorek, 24 lipca 2012 · dodano: 24.07.2012 | Komentarze 0

Nie mam siły żeby cokolwiek napisać.
Tempo prawie maratonowe, a miał być tylko objazd.


Kategoria <75, Trasy górskie


  • DST 35.00km
  • Teren 33.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 17.50km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Cannondale Rize 5 2009
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kalenica

Poniedziałek, 23 lipca 2012 · dodano: 24.07.2012 | Komentarze 2


Kategoria <50, Trasy górskie


  • DST 35.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 23.33km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Cannondale Rize 5 2009
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zamiast Zieleńca :P

Niedziela, 22 lipca 2012 · dodano: 22.07.2012 | Komentarze 1

Od samego rana strasznie lało, więc z maratonu w Zieleńcu wyszły nici.
Po za tym nie zamierzalem zgrywać twardziela i zaciskać zęby na każdym zjezdzie z powodu bolącej ręki po ostatnich apenińskich ekscesach.
Po połduniu wybrałem się na krótką acz treściwą przejażdżkę: Trzy buki-Holimberek-Łysa Góra. Dużo siłowych podjazdów w sam raz na rozruszanie przed maratonem. Po pielgrzymce czuje pewne zastanie, mimo przejechanych wielu kilometrów dość ciężko mi się jeździ, szczególnie odcinki lekko wznoszące sie w górę, na pionowych nie mam problemów, do tego odzwyczaiłem się pedałowania podczas zjazdów, a po 15km strasznie bolą mnie 4 litery.
Aaa i strasznie tu zimno, u Was, w tej Polsce ;)


Kategoria <50, Trasy górskie


  • DST 33.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 22.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Cannondale Rize 5 2009
  • Aktywność Jazda na rowerze

Objazd trasy BM Bielawa - Mini

Czwartek, 19 lipca 2012 · dodano: 19.07.2012 | Komentarze 2




  • DST 146.00km
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 40.0°C
  • Sprzęt Fuji Roubaix
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rzym

Piątek, 13 lipca 2012 · dodano: 16.07.2012 | Komentarze 1

Terni- Rieti- Rzym
















  • Temperatura 39.0°C
  • Sprzęt Fuji Roubaix
  • Aktywność Jazda na rowerze

Asyż

Czwartek, 12 lipca 2012 · dodano: 16.07.2012 | Komentarze 0

Gubbio- Asyż- Spoletto- Terni








  • DST 36.00km
  • VMAX 76.00km/h
  • Temperatura 42.0°C
  • Sprzęt Fuji Roubaix
  • Aktywność Jazda na rowerze

Borgio Maggiore- Gubbio

Środa, 11 lipca 2012 · dodano: 16.07.2012 | Komentarze 0

bum!

Na jednym z wirażów przy dohamowaniu ucieka mi przednie koło, czego efektownie lecę po całej szerokości łuku (czytaj asfaltu) lądując na poboczu.
Licznik tego dnia zanotował 76km/h.