Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi inferek z miasteczka Bielawa. Mam przejechane 20111.70 kilometrów w tym 7232.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.67 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 89760 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy inferek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Trasy górskie

Dystans całkowity:5515.20 km (w terenie 3551.00 km; 64.39%)
Czas w ruchu:319:23
Średnia prędkość:17.27 km/h
Maksymalna prędkość:81.00 km/h
Suma podjazdów:34955 m
Maks. tętno maksymalne:201 (99 %)
Maks. tętno średnie:194 (96 %)
Suma kalorii:41675 kcal
Liczba aktywności:127
Średnio na aktywność:43.43 km i 2h 30m
Więcej statystyk
  • DST 58.00km
  • Teren 35.00km
  • Czas 02:31
  • VAVG 23.05km/h
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

ESKA FujiFilm BikeMaraton Świeradów Zdrój

Sobota, 1 sierpnia 2009 · dodano: 01.08.2009 | Komentarze 0



132/496 Open
52/121 M2


Kategoria Trasy górskie


  • DST 77.00km
  • Teren 35.00km
  • Czas 04:18
  • VAVG 17.91km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tropem MTB Challenge Bardo-Głuszyca

Czwartek, 23 lipca 2009 · dodano: 23.07.2009 | Komentarze 0

Gorąąąąąąco!! Jakbym wiedział to nawet za kare bym nie pojechał, zgon na każdym podjezdzie. Max temp 40*C, Min 26,5*C, srednio 30*C !
Gumy się kleiły do asfaltu.
Ale co jak co Grabek dobre trasy wytycza :) i tu dla niego pochwała :)


Kategoria Trasy górskie


  • DST 47.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:57
  • VAVG 15.93km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 3000kcal
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łysa Góra, Holimberek, Kalenica

Czwartek, 16 lipca 2009 · dodano: 16.07.2009 | Komentarze 1

Z Mateuszem, Wojtkiem i Marcinem(Ciastkorzem).
Nie ma to jak dobrze zacząć wyprawę od pizzerni ;] Póżniej niesieni 36,7*C skwarem uderzylismy na Łysajke i Holimberek. Z cegielni ruszyliśmy do Kamionek.
W ciszy jak w kondukcie żałobnym na Kalenice przez 3 buki ;( No cóż...
Później na Jugowską i do domu. Niby 7 godzin na rowerze (od 12 do 19) a kilometrów mało ;/ Nastroje później też jakoś nie dopisywały.


Kategoria Trasy górskie


  • DST 124.00km
  • Teren 60.00km
  • Czas 06:10
  • VAVG 20.11km/h
  • VMAX 68.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 13000kcal
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Forumowa wyprawa

Wtorek, 14 lipca 2009 · dodano: 14.07.2009 | Komentarze 3

opis i zdjecia jak bede w stanie...

A więc jestem w stanie to pisze:
Wstając rano zauważywszy kapcia na przedzie od razu odechciało mi sie jeżdżenia.
Niezły początek dnia- sobie myślę, zwłaszcza, że byłem umówiony z Mateuszkiem i Ciastkorzem na tamie w Lubachowie.
Czarne myśli przepłynęły mi przez głowe, że nie jadę. Zmiana tej koszmarnej opony dnia wczorajszego, kosztowała mnie prawie utratę kciuków, a dziś powtórka rozrywki.
"Nic to" (cyt.Pan Wołodyjowski)
Naprawiwszy koło [czemu koło skoro to okrąg], dokręciłem pedała i wyruszyłem po bułki- świeże i jakże smaczne. Mając godzinne spóźnienie ruszyłem w drogę kierując się na północ, czyli Świdnicę. Trzy minuty przed czasem zameldowałem się pod Neptunem, jakież było me zdziwinie gdy nikogo nie zasatałem. Po chwili telefon- "Czekamy na ciebie w Witoszowie... Trafisz ?"
Ech... Trafiłem. Z całym peletonem pięcioosobowym ruszliśmy do naszego następnego celu: Jeziorka Daisy.
Jeziorko Daisy, Jeziorko Zielone – położone na stokach Witosza (483 m n.p.m) zalane wyrobisko wapienne. Główna atrakcja turystyczna rezerwatu Jeziorko Daisy. Powierzchnia – 0,66 ha. Głębokość – 23 m.
Jeziorko powstało w 1870 roku po eksploatacji dewońskich wapieni rafowych. Skały te stanowią obiekt zainteresowania geologów oraz mineralogów badających znajdowane tam skamieniałości korali i liliowców. Musiały one powstać w płytkim morzu o temperaturze przynajmniej 20°C. Po raz pierwszy zbadał je i opisał w 1873 roku polski przyrodnik i podróżnik Władysław Dybowski. Nazwa jeziorka pochodzi od księżnej Daisy von Pless, ostatniej właścicielki Książa, która szczególnie upodobała sobie to miejsce. Zaadaptowała również jeden z wapienników na basztę i urządziła tam izbę myśliwych. Kształt jeziorka zbliżony jest do elipsy. Jeziorko otacza las mieszany, w pobliżu występują pomniki przyrody oraz rośliny zielne chronione, takie jak konwalia leśna, wawrzynek wilczełyko, śnieżyczka, zawilec. Leży ono na szlaku zielonym (zamków piastowskich) i żółto-niebieski-żółtym (Ułanów Legii Nadwiślańskiej).
Następnie w kierunku Zamku Książ, tu okazało się, że pączki zakupione wczesniej u p.Stasi smakują jeszcze lepiej niż mogłoby się to wydawać. Naszą uwagę przykuł pracujący tu pan ogrodnik, był on puktem obserwacji i śmiechu u wycieczkowiczów (patrz foto). Dalej ruszyliśmy w stronę Szczawna Zdroju, a dokładnie ujmując toru do 4X. Jakby nie patrzeć nie jestem odważny a po za tym szanuję sprzęt, bardziej niż mogło by mi się to wydawać, przejechawszy ten tor.
Jako że zmęcznie dawało się we znaki pognaliśmy do sklepu po zielony napój- cokolwiek to znaczy- wałbrzyska woda i coś zielonego. Po wyjściu ze sklepu spotkaliśmy przemiłego "Jego mościa", który nas podparł na duchu i podbudował nasze morale dobrym słowem. Pełen szacunek dla kolegi Waxa za spokój i opanowanie. Ukierunkowawszy się na Przełęcz Walimską, brnąc przez błotnisty las, spotkaliśmy wiele małych latających przyjemności- komary i kleszcze.
Tak, tak, o dziwo kleszcze też latają. ( http://gallery.insect.cz/data/media/106/tv300026.jpg ).
Pod Glinno podjazd z każdym kilometrem się już wydłużał i stawał bardziej stromy.
W końcu wybiło 100km. Nie było mocnego na podjeździe, zmęczenie, duchota, i skwar dawał do zrozuminia, że pora zakończyć wyprawę. Ja w dół oni w górę.
Do domu doturlałem się, z myślą o odpoczynku- tak też się stało.


Kategoria Trasy górskie


  • DST 58.00km
  • Teren 45.00km
  • Czas 03:25
  • VAVG 16.98km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1700kcal
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

3 szczyty

Środa, 8 lipca 2009 · dodano: 08.07.2009 | Komentarze 0

Z wycinakiem Mateuszem i masterem Krawczykusem wyruszylismy na Łysajke x2, pozniej na Holimberek i Cegielnie, dalej na Leśny Dworek, 3 buki, Kozie Siodło, i Wlk.Sowe. Za Kozim siodłem spotkanko z samotnym jeźdzcem Mikołajem, później rozstanie na P.Walimskiej i w duo ryszylim trawersem do Jugowskiej i w dół do Bielawki o zmierzchu.


Kategoria Trasy górskie


  • DST 77.00km
  • Teren 55.00km
  • Czas 04:26
  • VAVG 17.37km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 11178kcal
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyprawa z Ukaszem

Niedziela, 5 lipca 2009 · dodano: 05.07.2009 | Komentarze 0

Niedzielna wyprawa z Łukaszem i Wojtkiem, czyli nowymi bikerami ze Świdnicy, niezle znają tutejsze tereny, zwłaszcza okolice Walimia, Sokolca i Ludwikowic.
Miła wyprawa, wprawdzie tempo pełno turystyczne, ale słoneczko mocno przygrzewało co nie skłaniało do żwawszego pedałowania;] Ogolnie nie byłem jeszcze w tych terenach, a błąd, bo są tu świetne trasy na treningi, katowania siebie samego i roweru.

Lutomia-krzyżówka z Glinnem-czerwonym szlakiem koło Bacówki-zielonym na Kozie siodło-w dół do Jugowa-Ludwikowice-Sierpnice-Sokolec-Rzeczka-Walim-Rościszów-dom

Na podjezdzie w słońcu czasem 36*C ! W lesie na zjezdzie 17 ;]


Kategoria Trasy górskie


  • DST 59.00km
  • Teren 52.00km
  • Czas 03:23
  • VAVG 17.44km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 188 ( 94%)
  • HRavg 184 ( 92%)
  • Kalorie 1103kcal
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

ESKA FujiFilm BikeMaraton - Kraków

Poniedziałek, 29 czerwca 2009 · dodano: 29.06.2009 | Komentarze 0

Duże opady sprawiły że trasa była bardzo błotnista, na szczescie jedynie na "podejsciach"- w Lasku Wolskim i "wąwozie".
Trasa interwałowa, duża liczba podjazdów, zjazdow praktycznie nie bylo ( 2 moze 3 o dł 60m.). Nie przypadła mi ta trasa do gustu, ani górska ani płaska.
Na początku maratonu podsterowność koła na zakręcie i odrabianie.
Na 30 km błoto z gliną zapychaja mi doszczętnie napęd- bawiąc sie patyczkiem oczyszczałem wózek i patrzylem jak mnie ludzie mijają ;/
Po za tym raz zgubiłem drogę, zagapiłem sie a Pan strażak nawet zareagował :P

Open 158 /573
M2 72 /180


Kategoria Trasy górskie


  • DST 59.00km
  • Teren 32.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 16.86km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1000kcal
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Forumowy wypad całodniowy

Niedziela, 21 czerwca 2009 · dodano: 22.06.2009 | Komentarze 0

Po raz pierszy( i oby nie ostatni) udało sie zorganizować wiekszy wypad ekipy z FR. Spotkanko w Lutomii, wszystko zgrane w czasie, nawet pogoda dopisała.
Dwie nowe osoby + reszta tubylców w składzie : rockrider,tobo,pdobrzan,arek_wro,marcin,wojtek franio, paweł wolfram:),jarod.
Na Walimskiej lekko padało, jednak nieustraszonych bikerów nic nie przestraszyło i ruszylismy fioletowym szlakiem w strone Sowy na spotkanie z Tomkiem i pDobrzanem. Później w dół do Orła ( tu szlił na płaskiej drodze, zdarty łokiec i tyłek- kuruje sie do dziś, po za tym telefon do wymiany, rower na szczescie przeżył) zjazd na frytole. Dalej w strone Koziego siodła i na Kalenice (tu znowu wypadeczek Wojtka- upadek w błotko:). Miło było, do domu wrocilem po 18.
Podziwiam nowych że dali rade i mają ochote na jeszcze :D










Kategoria Trasy górskie


  • DST 36.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 18.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Takie nic

Czwartek, 11 czerwca 2009 · dodano: 13.06.2009 | Komentarze 0

Lutomia>Walimska
Wiecej postojów jak jezdzenia, wiecej fotek jak jeżdzenia... jeszcze zgubiony Wojtek


Kategoria Trasy górskie


  • DST 42.00km
  • Teren 38.00km
  • Czas 02:23
  • VAVG 17.62km/h
  • VMAX 81.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 192 ( 96%)
  • HRavg 170 ( 85%)
  • Kalorie 1333kcal
  • Sprzęt RDX CarbonTeam
  • Aktywność Jazda na rowerze

Eska FujiFilm Bikemaraton- Jelenia Góra

Poniedziałek, 8 czerwca 2009 · dodano: 08.06.2009 | Komentarze 0

Po ciężkim piątkowym dniu rowerowania, myslalem ze pojdzie o wiele gorzej, jednak nie bylo chwili zawachania na trasie pomiedzy wyborem mini/mega.
Ogolnie bardzo miłe wspomnienia z maratonu, jedna z lepszych tras.
Dużo technicznych zjazdów, a co sie okazało ze mam talent do nich- inni idą ja jade.
Niestety pod Łopate odpusciłem, jak sie okazało słusznie, na sam koniec przypływ mocy i 7 miejsc do przodu ;p
M2 42/79
Open 102/318




Kategoria Trasy górskie